Kazimiera Kuzborska

Pani Wyrocznia kontroluje Czas

 

Debiut poetycki Stycznia to tomik Kontury (1966). Tę datę przyjęliśmy z Januszem jako początek jego twórczości artystycznej, mimo iż od 1960 roku publikował wiersze w pismach literackich, i w „Odrze” ukazało się jego opowiadanie Requiem dla nieśmiałego4 (1960).

Stąd, rok 2016 stał się rokiem obchodów 50-lecia pracy artystycznej poety (1966-2016). Ukoronowaniem złotego jubileuszu jest tom Pani Wyrocznia.

Kontury to zapowiedź nowych światów poetyckich, odkryć niezwykłych przeplotów jawy i snu, poszerzających granice wyobraźni, granice słowa poetyckiego, granice projekcji myśli, np.

Poranek

biały ptak okna przystanął przed łóżkiem

szelest w twoich oczach jak ci się spało

niepotrzebnie pytam

wszystkie sprzęty w pokoju

zmieniają się w drzewa twoich snów

przeciągasz się w twoich żyłach

zamiast krwi szemrze trawa

przysiadł w pokoju srebrny motyl lustra

szumi baobab szafy

 

Natomiast pierwszy napisany przez Janusza tom wierszy to Lustro-sofista surrealistyczny w pełnej krasie wydany jako drugi (1969). Został również włączony do tomu Pani Wyrocznia, ss. 87-113.

Do dziś w kręgu fanów Lustra-sofisty cytuje się niezwykłe strofy poety, np.

Rozwód

wyszedłem z siebie ty klatko – powiedziałem

mój dotyk kraje teraz jak diament [...]

 

Muza

chodzę ostatnio głodny

nie miewam wizji

mimo że wkładam widelec do butonierki [...]

biała damo

mam serce siwowłose

słońce mi zachodzi

za jednym okiem

 

Poezja Janusza Stycznia uznawana jest przez wielu krytyków za jedyną świadomą kontynuację programu surrealistycznego w ogóle, a jego poetycka taktyka – zdaniem niektórych badaczy literatury – wskazuje na chęć poety do stworzenia nadrealistycznego ogniwa poezji polskiej5.

Skrajna i swoista metoda twórcza Stycznia ujawnia się między innymi w niezwykłym świecie przedstawionym, który jest kompilacją przedmiotów, fenomenów, procesów, zdarzeń i idei. Świat ten tworzy dla wierszy Stycznia aurę dziwnych słów, powtarzających się z obsesyjną konsekwencją pojęć, które pretendują do miana symboli, zapożyczonych w dużym stopniu z modernistycznej „rekwizytorni”6.

Nagroda Literacka Czterech Kolumn przyznawana jest poszukiwaczom i odkrywcom, czyli tym, którzy (parafrazując Blaise’a Cendrarsa) mają odwagę iść aż do końca horyzontu − za dzieła poetyckie i prozatorskie (narracyjne i eseistyczne), napisane w języku polskim, tj. za konkretne książki lub za całokształt twórczości7. Nagroda (s. 87) jest potwierdzeniem, iż Styczeń należy do tego wąskiego grona artystów, którzy mają odwagę iść aż do końca horyzontu. Zawsze był wierny swoim marzeniom, szedł aż po kres. Po kres poetyckiej metafory, po kres wyobraźni odbiorcy, po kres wierności sobie – contra spem spero.

Styczeń prognozuje swoją wielkość w tomiku Lustro-sofista: jestem tronem który poi się u źródła, a zarazem potwierdza gotowość bycia samotnym – biorę swoją samotność […] paruję pod słońcem samotności oddaję się jej – za cenę uznania, za cenę bycia autsajderem. Jest świadomy nowej drogi życiowej, ważnej i oczekiwanej, dającej władzę nad słowem, nad sobą: punkt zero jestem berłem samego siebie (Akt).

Tom skrzy się od surrealnych zwrotów, metafor. Poeta bawi się słowami, skojarzeniami, zmienia sensy i konotacje: będę mówił z tobą ptakami. Przestrzeń nie ma odległości: księżyc wpadnie mi do ust.

Czas jest projekcją zdarzeń, zdarzeń wręcz niewyobrażalnych, możliwych tylko w poezji. Styczeń konstruuje fabuły spójne, syntetyczne, niedookreślone, zaskakujące – doskonałe, np.

Ślina
 

kiedy będę jadł gwiazdy

w 2 minuty 27 sekund po właściwym podwieczorku

listonosz z numerkiem słońca na daszku

poczęstuje mnie wiadomością

o rewolucji jakiej dokonały promienie

w moim oku tym

które jest i czwarte i szóste

wtedy będę mówił z tobą ptakami

muzo o połamanych paznokciach

i także liście prześlę belce w twoim oku [...]

 

Poeta posługuje się niczym nieskrępowaną projekcją zdarzeń, bawiąc się sytuacją, kreując sceny z jednym bohaterem akcji wśród rekwizytów własnej wyobraźni, np.

Galop

wstaję z łóżka swojego ciała

budzę oko
ono odchyla firanki
i całe bije we mnie
mam krew niebieską przezroczystą

muszę przyznać
że jestem zachwycony cały świecę

przechadzam się po swoim ciele
od krzesła do krzesła

ujeżdżam jedną rękę
potem drugą podkuwam paznokcie
aż trzeszczą skry

 

Kreuje własny odrębny poetycki świat, wyjątkową autonomiczną rzeczywistość: wyśnioną, stworzoną z sennej materii i zbudowaną na zasadzie konstrukcji snów, odzwierciedlających najintymniejsze zakątki wnętrza podmiotu lirycznego8.

Ostatni spektakl9

jej biała bluzka ma rozcięcie

i jest niezapięta,

nie zasłania całych piersi,

jedną swoją częścią piersi wyglądają zza bluzki,

jakby ostatni raz chciały popatrzeć na widzów [...]

kobieta stara się żyć tak jakby była zdrowa,

tak samo nie może spać w nocy,

i budzi się koło południa,

tak samo trzyma się marzeń w chaosie dnia

tak więc zaraza staje się podobna do zdrowia,

tylko o wiele prędzej się umiera

i Śmierć zabiera piękno, a nie starość,

śmierć nie zawsze sobie pozwala

na realizację swojego tajemnego marzenia

zabrać piękno, a nie starość

 

W 2016 roku ukazały się wiersze Stycznia w piśmie „Новая Польша”10.
Leszek Szaruga W księżycowej poświacie tak pisze o jego poezji: [...] To poezja czerpiąca z tradycji słabo w polskiej liryce obecnej – z poetyki surrealizmu z jej półsennymi powidokami, pozwalającymi łączyć to, co realne z wyobrażonym. W poezji Stycznia przejścia między jawą i snem, ale też między życiem i śmiercią są płynne i niepochwytne, status obrazu zaś wyznaczany jest nie przez racjonalny porządek, lecz przez siłę artystycznej kreacji. [...] Erotyzm jest tu siłą sprawczą wszelkiej egzystencji, jego zaś podświadome oddziaływanie determinuje sposób odczuwania świata jak choćby w wierszu

Białe noce

zamiast dziewczyny
mieć jej postać we śnie,
zamiast życia
mieć nocny księżyc życia [...]

 

W poświacie tego „nocnego księżyca życia” kontury świata zacierają się, tracą swą wyrazistość, ale jednocześnie nadają mu sens magiczny – tym bardziej że przywołuje Styczeń w swych utworach stare, zakorzenione w pradawnych formułach symbole, takie jak ogień czy róża11. Oto jeden z zamieszczonych w miesięczniku wierszy Stycznia.

Девушка, которой нравится его галстук12

 

люблю, когда ты теребишь мой галстук,

хочешь освоить узел, распутать узел,

я и сам − тоже такой узел,

у вас галстук кровавый, как жизнь,

всегда приходите в этом красном галстуке,

во мне самом нет жизни,

хочешь сперва освоить мой символ –

начни с освоения меня самого,

посмотрела на часы, опаздывает,

и мне тоже пора − он застегнул пиджак,

последний раз посмотрел в огонь, темнеющий

в ее каштановых волосах,

она не взглянула на узел галстука,

пока, пока, пошли в разные стороны,

мужчина коснулся галстука

 

Pismo „Новая Польша” ukazuje się od 1999 roku, promując twórczość uznanych polskich pisarzy, której towarzyszą interesujące teksty uznanych krytyków.

 

W sposób dowcipny i serdeczny opisał Stycznia przyjaciel – Rafał Wojaczek13 w poemacie

 

Notatki do opisu Januszu Stycznia
 

Janusz Styczeń imię i nazwisko ojciec i matka

zdaje się także brat czy dwu

dokładnie nie pamiętam

spytam przy okazji

ukończone studia wyższe

wydział humanistyczny

filologia polska

magister to brzmi nie najgorzej

choć zdaje się Janusz o to nie stoi (...)

 

Głównym celem wydania Pani Wyroczni, wyd. I jest przypomnienie czytelnikom poezji Stycznia, szczególnie wczesnej. Od lat nie ma w bibliotekach ani na rynku księgarskim wczesnych tomików Janusza. Poeta również nie ma kompletu swoich książek.

Część pierwsza − Tajemnice Czasu to wiersze, które poeta pisał w latach 1970-2010, a które dotychczas chronił przed światem jak relikwie, jak tajemnicę, jak wyraz pragnień, oczekiwań, niespełnień, marzeń.

Część druga − Światy tajemne − zawiera wiersze ukazujące się wcześniej tylko w pismach artystycznych i w prasie literackiej (1960-2016).

Tomikiem Pani Wyrocznia pragnę przypomnieć o Styczniu, o jego poezji, której nie zna najmłodsze pokolenie czytelników. Odchodzą także przyjaciele – pisarze, krytycy: Ernest Dyczek (1935-2014), Feliks Netz (1939- 2015), Salomea Kapuścińska (1940-2016), Tomasz Burek (1938-2017), którzy mogliby opowiedzieć o poezji szczególnej, o poecie wyjątkowym, o człowieku bezkompromisowym, rzadko nagradzanym − w ostatnich latach bardzo samotnym.

Ludzie odchodzą. Czas odchodzi. Pani Wyrocznia kontroluje czas.

K. Kuzborska

 

 

Przypisy

4 Opowiadanie ukazało się w Pani Wyroczni, wyd. I, 2016, ss. 114-117.

5 M. Baranowska: Surrealna wyobraźnia i poezja. Warszawa 1984, s. 309.

6 O. Stokłosa: Janusz Styczeń – Surrealistyczny poeta symbolu.

7 Poeta otrzymał Nagrodę Literacką Czterech Kolumn za twórczość poetycką (2008). Fundator: Stanisław Pasternak (1937), historyk sztuki, poeta, prozaik, lotnik; pasternak.art.pl.

8 Rafał Kuleta, Janusz Styczeń i autonomiczna „rzeczywistość” snów, artykuł naukowy. Kuleta, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, prowadzi badania naukowe nurtu nadrealistycznego w poezji polskiej XX-XXI wieku oraz nurtu surrealistycznego na świecie. Jest jednym z prekursorów nowego gatunku literackiego w Polsce: bizarro-fiction, zwanego też avant-punkiem albo neosurrealizmem.

9 Wiersz w całości, s. 22.

10 Януш Стычень, Стихотворения, перевод: Анастасии Векшиной [w:] „Новая Польша”, 9/2016, http://novpol.org/ru.

11 Лешек Шаруга, В лунном свете | Leszek Szaruga, W księżycowej poświacie [w:] „Новая Польша”, 9/2016, http://novpol.org/ru/E17s72wn-/V-lunnom-svete.

12 Dziewczyna, która lubi jego krawat, s. 66.

13 Rafał Wojaczek (6 grudnia 1945 Mikołów − 11 maja 1971 Wrocław) wkrótce skończyłby 72 lata, a już od 46 nie ma go wśród nas. Jest i zostanie w naszej pamięci.

 

INDEKS   |   TEKSTY

 

Created by © kkuzborska